Nowelizację poparło 81 ze 120 posłów; wymagana większość wynosiła 80 głosów. Opozycyjna WMRO-DPMNE, która sprzeciwia się porozumieniu z Grecją, zbojkotowała głosowanie. Rozwiązanie sporu o nazwę między Skopje a Atenami jest warunkiem umożliwienia Macedonii wejścia do Unii Europejskiej i NATO. Na początku sesji parlamentarnej premier Zoran Zaew mówił, że zmiana nazwy "otworzy drzwi do europejskiej przyszłości Macedonii" i przyjęcia do struktur Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jak informują bałkańskie media, w zamian za poparcie poprawek do konstytucji rządzący socjaldemokraci zgodzili się na część postulatów ugrupowań reprezentujących mniejszość albańską. Żądały one zapisów potwierdzających wieloetniczny charakter kraju. Część postulatów została ujęta w uchwalonej nowelizacji, a część ma być wprowadzona w osobnych ustawach. Albańczycy stanowią około jednej czwartej ludności Macedonii, liczącej 2,1 mln mieszkańców. Protesty przed parlamentem Od środy przed parlamentem w Skopje trwają protesty zwolenników opozycji przeciwko porozumieniu z Atenami; żądają oni przedterminowych wyborów i rozwiązania parlamentu. Do zakończenia procesu zmiany nazwy państwa potrzebna jest jeszcze ratyfikacja umowy przez Grecję. Opowiedzieć się za nią musi co najmniej 151 z 300 posłów w Atenach. Rządząca koalicja dysponuje większością 153 głosów. W środę grecki premier Aleksis Cipras powiedział, że głosowanie w tej sprawie odbędzie się do końca stycznia. Umowa Skopje-Ateny Zawarta w czerwcu umowa Skopje-Ateny to próba zakończenia trwającego ponad ćwierć wieku sporu o nazewnictwo i prawa do spuścizny antycznej Macedonii. Grecja domaga się od Macedonii zmiany nazwy, twierdząc, że obecna implikuje żądania terytorialne wobec jej własnej prowincji o tej samej nazwie, miejsca urodzenia Aleksandra Wielkiego, a Skopje uzurpuje sobie prawo do greckiej historii. W umowie uzgodniono zmianę konstytucyjnej nazwy Macedonii na "Republika Macedonii Północnej". W zamian Grecja ma już nie blokować członkostwa Skopje w Unii Europejskiej i NATO. UE i NATO gratulują Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini, a także unijny komisarz ds. polityki sąsiedztwa Johannes Hahn pogratulowali w piątek wieczorem Macedonii przyjęcia zmian w konstytucji ws. zmiany nazwy państwa. "Gratuluje premierowi Zoranowi Zaewowi końcowego głosowania ws. porozumienia znad Prespy. NATO mocno wspiera pełne wdrożenie umowy, która jest ważnym wkładem na rzecz stabilności i dobrobytu regionu" - napisał na Twitterze Stoltenberg. W podobnym duchu brzmi również wspólne oświadczanie Mogherini i Hahna, którzy wyrażając płynące z serca gratulacje ocenili, że głosowanie w parlamencie Macedonii to kluczowy krok w realizacji historycznej umowy. "Przywódcy polityczni i obywatele wykazali się determinacją, aby wykorzystać tę wyjątkową i historyczną szansę w rozwiązaniu jednego z najstarszych sporów w regionie i zdecydowanie posunąć się naprzód na ścieżce do Unii Europejskiej" - czytamy w oświadczeniu. Szefowa unijnej dyplomacji i komisarz ds. polityki sąsiedztwa zaznaczyli, że oczekując na zakończenie kolejnych kroków prowadzących do pełnej realizacji umowy znad Prespy, Unia Europejska jest zdecydowana nadal w pełni wspierać Macedonię i towarzyszyć jej w dążeniu do wspólnego strategicznego celu - integracji ze Wspólnotą. Głos Czaputowicza "Gratuluję macedońskim przyjaciołom przyjęcia zmian w konstytucji. Dzisiejsza decyzja to krok milowy na drodze Macedonii do struktur euroatlantyckich. Życzę dalszych sukcesów i trzymam kciuki za zakończenie implementacji historycznego porozumienia z Prespy" - gratulacje od Jacka Czaputowicza, ministra spraw zagranicznych, opublikowało na Twitterze polskie MSZ.