Kobieta nie bez przygód dotarła do obozu dla uchodźców w Spielfeld w Austrii. Nietrudno zgadnąć, że jest najstarsza spośród dotychczas zarejestrowanych osób szukających schronienia w UE. We wtorek wraz z dużą grupą uchodźców przekroczyła granicę serbsko-chorwacką. Do chorwackiego punktu przyjmującego uchodźców trafiła na noszach, ale nie zgodziła się, by do słoweńskiej granicy zawiozła ją karetka. Bała się rozdzielenia z rodziną. Wraz z bliskimi trafiła więc do jadącego w stronę Słowenii pociągu. Jej wnuk Muhamet powiedział dziennikarzom, że celem wędrówki jest Szwecja.