Politycy, którzy będą uczestniczyć w posiedzeniu, twierdzą, że Polska ma teraz lepsze stosunki handlowe z Unią Europejską, głównie dzięki zakończonym dwa tygodnie temu negocjacjom w sprawie wzajemnej liberalizacji handlu rolnego. Jednak będzie również krytyka. Minister Władysław Bartoszewski usłyszy, że bałagan prawny utrudnia zagranicznym firmom inwestycje w Polsce. Chodzi głównie o brak ustawy o ochronie znaków przemysłowych. Dostanie nam się jednak także za korupcję, zwłaszcza w służbach celnych i policji. Poruszone zostaną również zadawnione konflikty handlowe, a więc sprawa cytrusów, na które mamy zbyt wysoki VAT oraz sprawa niemieckich jogurtów, na które nie wykorzystaliśmy preferencyjnych kontyngentów. Wprawdzie forum to nie ma bezpośredniego wpływu na negocjacje członkowskie naszego kraju ze wspólnotą, ale przychylna opinia na pewno zostanie w Brukseli zauważona. O spotkaniu w Luksemburgu mówi korespondentka radia RMF FM Katarzyna Szymańska-Borgignon: