- Chciałbym przestrzec Europejczyków. Jeśli myślą, że można nam ciągle stawiać warunki, dlatego że stosunki między Białorusią a Rosją pogorszyły się, jeśli mają nadzieję na to, że Łukaszenka uwolni kryminalistów z więzień i zmieni prawo, to się mylą - oznajmił białoruski prezydent. Dodał, że Mińsk gotów jest współpracować z Unią Europejską i USA na zasadzie równości. Zachód jednak nie powinien mieć, według Łukaszenki, nadziei na przekazanie władzy opozycji "poprzez machinacje". Agencja AFP przypomina, że przez długi czas izolowana przez Zachód Białoruś zbliżyła się w ostatnich miesiącach do Unii Europejskiej, nie paląc przy tym za sobą mostów, jeśli chodzi o stosunki z Rosją.