Krokodyl długości 4,3 metra został złapany razem z dwoma innymi w pobliżu miasta Cooktown w stanie Queensland podczas poszukiwań 62-letniego mężczyzny, który zaginął dwa tygodnie temu w rejonie rzeki Endeavour. Teren ten jest siedliskiem krokodyli. Złapanym gadom zrobiono zdjęcia rentgenowskie i endoskopię, by pobrać próbki i zbadać zawartość żołądka. Jak powiedziała rzeczniczka agencji ochrony środowiska w Queensland, krokodyl ludojad nie zostanie jednak zabity. Nie zostanie też wypuszczony na wolność. Prawdopodobnie trafi do zoo lub na farmę krokodyli.