Na terenie zakładu Departamentu Transportu w Tennessee w USA odkryto ludzki narząd. Serce znajdowało się w stosie soli, która miała zostać wykorzystana do posypywania dróg. Odkrycia dokonali pracownicy, którzy zajmowali się załadunkiem surowca. Myśleli, że to skała solna Jak podaje NBC News, odkrycia dokonano w miniony czwartek w McEwen w hrabstwie Humphreys. Pracownicy zajmujący się załadunkiem soli zauważyli serce z stercie i początkowo nie byli pewni, z czym mają do czynienia. Pierwsze skojarzenie sugerowało, że to zbita gruda solna. Kiedy jednak pracownicy zaczęli przyglądać się dziwnemu obiektowi, doszli do wniosku, że przypomina on serce. Rzeczywiście, badania potwierdziły, że w soli znaleziono (zniekształcone przez działanie soli) ludzkie serce. Nie znaleziono innych szczątków Policja nie ujawnia szczegółów sprawy, jednak jak podkreślają media - w śledztwie jest więcej znaków zapytania niż gotowych odpowiedzi. Wstępne badania wykazały, że serce prawdopodobnie należało do dorosłego mężczyzny. W okolicy nie znaleziono innych szczątków. Zaplanowano dodatkowe badania DNA, które mają pomóc w ustaleniu ewentualnego pochodzenia mężczyzny. Proszony o komentarz do sprawy szeryf hrabstwa Humphreys Chris Davis nie krył zaskoczenia znaleziskiem. - Pracuję w organach ścigania 32 lata. Muszę przyznać, że to jedna z najdziwniejszych rzeczy, jakie widziałem w swojej karierze - powiedział.