Służby dokładnie przeszukały dom drugiego pilota, nie znajdując jednak listu pożegnalnego. Śledczy zabrali natomiast należący do niego komputer. Okazało się, że Lubitz szukał w sieci metod popełnienia samobójstwa, a także informacji o kokpicie Airbusa i drzwiach, które zabezpieczały do niego dostęp. Airbus A320 linii Germanwings, lecący z Barcelony do Duesseldorfu, rozbił się 24 marca we francuskich Alpach. Zginęli wszyscy obecni na pokładzie - w sumie 150 osób. Śledczy po kilku dniach poinformowali, że drugi pilot najprawdopodobniej świadomie doprowadził do katastrofy. Lubitz miał wykorzystać moment nieobecności pierwszego pilota, zablokować od środka drzwi do kokpitu, a potem celowo skierować samolot w stronę ziemi. Z kolei prokuratura w Marsylii poinformowała dziś, że udało się znaleźć drugą czarną skrzynkę Airbusa. Pierwszą z nich odczytano krótko po katastrofie i na podstawie nagrania z niej przedstawiono hipotezę na temat prawdopodobnych przyczyn tragedii.