W wywiadzie dla Polskiego Radia minister obrony Łotwy Raimonds Vejonis - pytany o scenariusze - mówił o rosyjskiej interwencji podkreślając: "Jesteśmy oczywiście tym zaniepokojeni, ale ryzyko takiej militarnej interwencji jest według naszego wywiadu niewielkie".Szef resortu obrony odniósł się także do możliwości dozbrajania Ukrainy broniącej się przed rosyjską interwencją. - W przypadku Łotwy nie dyskutujemy samodzielnie na ten temat. To musi być wspólne stanowisko NATO - podkreślił.Sojusz zadeklarował już, że nie będzie wspierał Ukrainy militarnie. Będzie natomiast pomagał finansowo oraz poprzez ekspertów. Ten konflikt może być bowiem rozwiązany wyłącznie za pomocą rozmów dyplomatycznych. Jednym z elementów wsparcia Ukrainy przez Łotwę jest leczenie i rehabilitacja ukraińskich obywateli rannych w wyniku konfliktu w Donbasie. Spośród krajów bałtyckich, jedynie Litwa dostarczała do tej pory wyposażenie wojskowe siłom zbrojnym Ukrainy.