Według nich, spowici symbolizującymi wojenny Order św. Jerzego czarno-pomarańczowymi wstęgami i zaopatrzeni w antynatowskie ulotki mężczyźni przedostali się w środę przez mur bazy w miejscowości Adażi. Schwytano ich w kilka minut później, ale formalną decyzję o aresztowaniu sąd wydał w piątek. W sprawie tej wszczęto śledztwo w związku z podejrzeniami o szpiegostwo i usiłowanie dokonania aktów terroru, za co grożą kary do dożywotniego więzienia włącznie. Jak oficjalnie podano, zatrzymanymi są Andriej Popko i Aleksandr Kurkin. Cytowany przez łotewską agencję prasową LETA minister obrony Raimonds Vejonis oświadczył, iż incydent ten może być elementem wojny informacyjnej, ale "służby (bezpieczeństwa) podejmują stosowne działania w celu eliminowania takich prowokacji". Ambasada Rosji w Rydze nie wystąpiła z jakimkolwiek komentarzem dotyczącym aresztowania. W udzielonym łotewskiemu radiu Baltkom wywiadzie lider niewielkiej nacjonalistycznej partii Inna Rosja Eduard Limonow powiedział, że obaj zatrzymani są działaczami tego ugrupowania.