Przyczyną decyzji o przymusowym lądowaniu było nagłe pogorszenie się samopoczucia pierwszego pilota. Takie informacje przekazali agencji Ria Nowosti pasażerowie. Według ich relacji, zaraz po starcie drugi pilot poinformował przez interkom, że samolot zawraca do Rygi z powodu nagłej choroby pierwszego pilota. Pasażerowie nadal czekają na lotnisku w Rydze na przelot na podmoskiewskie Domodiedowo. Przedstawiciele linii lotniczych AirBaltic na razie nie odnieśli się do zdarzenia.