Już za trzy tygodnie Polacy wybierający się do Wielkiej Brytanii będą mogli skorzystać z nowych połączeń. Centralwings otwiera nowe połączenia z Manchesterem, Dublinem i Birmingham. Rzecznik przewoźnika - Kamil Wnuk - zapowiada, że to zaledwie część zmian. Linie te stawiają przede wszystkim na połączenia sezonowe, o czym świadczy wprowadzenie usługi charter-mix (wolne miejsca w przelotach charterowych zostaną wykupione od biur podróży). Wśród atrakcyjnych wakacyjnych ofert będzie można znaleźć loty na trasach Wrocław-Rzym, Kraków-Barcelona, Warszawa-Lizbona, Warszawa-Rodos i Poznań-Majorka. Inną strategię przyjął Ryanair - zauważa Dziennik. Ten przewoźnik stawia raczej na połączenia regularne. Największą nowością w ofercie Ryanair będzie połączenie z Edynburgiem z całej Polski (Krakowa, Łodzi, Wrocławia i Poznania). Po raz pierwszy do Birmingham będzie można polecieć z Gdańska, Bydgoszczy i Rzeszowa. Przewoźnik Easy Jet wycofał się natomiast z Trójmiasta. Zabraknie więc połączeń z Gdańska do Belfastu i Bristolu. Do Anglii, Szkocji i Irlandii można się jednak dostać prawie z każdego innego lotniska w Polsce - nawet z tych najmniejszych - zapewnia Dziennik.