W ubiegły czwartek tysiące ludzi na całym świecie wstrzymywało oddech śledząc na ekranach telewizorów relacje z rzekomej podniebnej podróży dziecka. Jak się okazało, rodzicie już dwa tygodnie wcześniej zaplanowali mistyfikację, namawiając własne dzieci, by kłamały podczas poszukiwań. Zrobili to "dla show" - to słowa chłopca, który wydał całą rodzinę podczas telewizyjnego wywiadu. Kobieta przyznała w czasie przesłuchania, że balon został skonstruowany przez jej męża tylko dlatego, by zwrócić uwagę mediów. Już wcześniej brali udział w programie typu reality show i najwyraźniej tego im brakowało. Matka chłopca powiedziała, że mieli w ten sposób stać się bardziej atrakcyjni dla mediów. Oświadczyła, że kiedy chłopca szukali policjanci, strażacy i wojskowi, oni wiedzieli, że Falcon jest w domu. Tymczasem mąż kobiety zaprzecza, że było to oszustwo. Zobacz również: 6-latek odnalazł się. Świat wpatrzony w balon