Zatrzymań dokonały policyjne brygady antyterrorystyczne. Jak podano, akcja policji w Barking nie została jeszcze zakończona. Wcześniej brytyjskie media spekulowały, że właśnie w Barking znajdowało się mieszkanie jednego z zamachowców. Przypomnijmy, że w stolicy Wielkiej Brytanii doszło do ataku terrorystycznego. Śmierć poniosło siedem osób, a 48 trafiło do szpitali. Terroryści wjechali samochodem w pieszych na moście London Bridge oraz zaatakowali za pomocą noży ludzi w pobliżu targu Borough Market. Sprawcy zostali zastrzeleni przez policję. Wśród rannych w zamachu jest co najmniej dwóch policjantów, którzy podjęli interwencję i odnieśli poważne, ale niezagrażające życiu obrażenia. Według BBC, jeden z funkcjonariuszy, który nie był na służbie i po prostu przebywał w okolicy, zdołał się nawet wdać w szarpaninę z jednym z terrorystów. Policja zaapelowała o niepublikowanie zdjęć z miejsca zdarzenia i o nieujawnianie tożsamości sprawców, "bo mogłoby to zaszkodzić prowadzonemu śledztwu". Okolice mostu London Bridge i Borough Market wciąż pozostają odgrodzone kordonem bezpieczeństwa.