Lokale otwarte. Trwają przedterminowe wybory prezydenckie w Korei Południowej
Po godz. 23 polskiego czasu rozpoczęło się głosowanie w przedterminowych wyborach prezydenckich w Korei Południowej. Wybory rozpisano po usunięciu z najwyższego urzędu w państwie Jun Suk Jeola, który w grudniu ub. r. na krótko wprowadził stan wojenny, a obecnie toczy się przeciwko niemu proces karny. Uprawnionych do głosowania jest 44,39 mln osób, w poprzednich wyborach prezydenckich frekwencja wyniosła 77,08 proc.
Lokale wyborcze będą otwarte w godzinach 6-20 (godz. 23 w poniedziałek do godz. 13 we wtorek w Polsce). Wstępne wyniki prawdopodobnie zaczną pojawiać się jeszcze w dniu wyborów lub wczesnym rankiem następnego dnia. Państwowa Komisja Wyborcza zatwierdzi rezultaty w środę.
Korea Południowa. Przedterminowe wybory prezydenckie
O najwyższy urząd w państwie ubiega się pięciu kandydatów; wśród nich nie ma kobiet.
Faworytem sondaży jest opozycyjny polityk Li Dze Mjung z Partii Demokratycznej, który w poprzednich wyborach prezydenckich w 2022 roku przegrał z Junem różnicą nieco ponad 247 tys. głosów.
Nowy prezydent rozpocznie pięcioletnią, jednorazową kadencję kilka godzin po ogłoszeniu wyników, bez formalnego dwumiesięcznego okresu przejściowego.
Jun Suk Jeol odsunięty od obowiązków
Poprzedni szef państwa został bowiem odsunięty od obowiązków 14 grudnia ub.r., gdy parlament uchwalił wniosek o impeachment. Trybunał Konstytucyjny utrzymał w mocy decyzję deputowanych i formalnie pozbawił go władzy 4 kwietnia.
Jak zwracają uwagę analitycy, nowa głowa państwa będzie musiała sprostać politycznym i gospodarczym skutkom posunięcia Juna, które pogrążyły kraj w głębokim chaosie i podzieliły społeczeństwo. Dodatkowym wyzwaniem są negocjacje dotyczące ceł prezydenta USA Donalda Trumpa, które w przypadku towarów importowanych z Korei Płd. zostały ustalone na poziomi 25 proc.
Uprawnionych do głosowania jest 44,39 mln osób, z czego 50,5 proc. stanowią kobiety - wynika z danych rządowych.
Dotychczas niemal 205,3 tys. obywateli Korei Płd. przebywających za granicą oddało głosy w 118 krajach między 20 a 25 maja. We wczesnym głosowaniu w kraju, w dniach 29-30 maja, głos oddało ok. 15,4 mln osób.
W poprzednich wyborach prezydenckich frekwencja wyniosła 77,08 proc.
