29 marca upłynął rok od wejścia w życie ustawy o Karcie Polaka. Jak poinformował I sekretarz ambasady polskiej w Wilnie, konsul Piotr Wdowiak, w ciągu roku wniosek o uzyskanie Karty Polaka na Litwie złożyło prawie 1.500 osób. Zainteresowanie Kartą wzrosło szczególnie w ostatnich miesiącach. - W tym roku przyjęliśmy już 500 wniosków. Przyjmujemy grupowe wnioski Polaków z Kowna, Kłajpedy, z podwileńskich miejscowości Połuknie, Rzesza, Wojdaty - mówi Piotr Wdowiak. Konsul zaznacza, że zainteresowanie Kartą Polaka na Litwie spadło jesienią przed wyborami parlamentarnymi i po tym, gdy niektórzy litewscy politycy wyrazili wątpliwość co do lojalności wobec państwa litewskiego dwóch posłów Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, posiadających Kartę Polaka - Waldemara Tomaszewskiego i Michała Mackiewicza. - Wygląda jednak na to, że to zamieszanie nie zniechęciło Polaków, wręcz przeciwnie, zmotywowało ich - zaznacza konsul. Sprawa Karty Polaka na Litwie nie jest jednak jeszcze rozstrzygnięta. Grupa litewskich posłów chce, by Sąd Konstytucyjny orzekł, czy "litewski poseł, który ślubował wierność państwu litewskiemu, może posiadać dokument wydany w innym państwie, przyznający mu pewne prawa polityczne, ekonomiczne i kulturalnego tego państwa". Jednak zdaniem przewodniczącego Sejmu Litwy Arunasa Valinskasa, kwestię Karty Polaka powinna rozstrzygnąć 6-osobowa polsko- litewska grupa robocza. Valinskas przyznaje, że sprawa Karty na Litwie została upolityczniona, dlatego "kwestię tę należy rozstrzygnąć konstruktywnie, a nie w trakcie publicznych dyskusji, eskalując wypowiedzi tych, czy innych polityków".