Orlen Lietuva nie komentuje zdarzenia. Kierownik działu komunikacji rafinerii Audrius Stasiulaitis powiedział, że "ta sprawa bezpośrednio rafinerii nie dotyczy". "O działalność przestępczą jest podejrzewany dyrektor jednej ze spółek w Możejkach, 45-letni A.R." - czytamy w komunikacie prasowym litewskiej Służby ds. Badań Przestępstw Finansowych. A.R. zawarł umowy z kilkoma polskimi spółkami w sprawie zakwaterowania i żywienia 400 polskich robotników na czas remontu w rafinerii. Podejrzewa się, że ceny wynajmu mieszkań były sztucznie zawyżane, a ich wskazana lokalizacja nie zgadzała się z rzeczywistością. Ustalono, że w ciągu dwóch miesięcy A.R. przywłaszczył sobie około 55 tys. litów (około 65 tys. złotych). Ostatni kapitalny remont w rafinerii Orlen Lietuva trwał od 30 kwietnia do 6 czerwca i kosztował 65 mln dolarów. Orlen Lietuva to dawna spółka Mażeikiu Nafta, jej właścicielem jest PKN Orlen. Polski koncern przejął kontrolny pakiet akcji litewskiej rafinerii w połowie grudnia 2006 r. - od Yukos International UK B.V. - 53,70 proc. za 1,49 mld dol., a od rządu Litwy - 30,66 proc. za ponad 852 mln dol. Orlen Lietuva jest jedyną rafinerią ropy naftowej w krajach bałtyckich, posiadającą dominującą pozycję na rynkach Litwy, Łotwy i Estonii. Spółka wykorzystuje trzy główne kanały sprzedaży produktów paliwowych, jakimi są litewski rynek lokalny, eksport lądowy na Łotwę i Ukrainę oraz do Polski i Estonii, a także eksport drogą morską do Europy Zachodniej i USA z wykorzystaniem terminalu Klajpedos Nafta.