Gospodarka Litwy urosła w ubiegłym roku o prawie cztery procent. Jest to najlepszy wynik od lat, ale nie powstrzymuje mieszkańców od wyjazdów na Zachód w poszukiwaniu lepszego życia. Vilija Lapeniene - kierowniczka Departamentu Statystyki - powiedziała, że Litwini oceniają swoją sytuację finansową tak samo jak w 2016 roku. Średnie wynagrodzenie, co prawda, wzrosło i wynosi obecnie 840 euro, ale podrożały usługi i towary konsumpcyjne. W sumie z Litwy w ubiegłym roku wyjechało ponad 57 tysięcy mieszkańców. "Można powiedzieć, że Litwa straciła średniej wielkości miasto" - zaznaczyła Lapeniene, dodając, że tyle mieszkańców liczy Mariampol - miasto leżące niedaleko granicy z Polską. Z Litwy wyjechali ludzie młodzi, często przed trzydziestką. Eksperci alarmują, że jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie, kraj stanie przed wyzwaniem starzejącego się społeczeństwa. Obecnie na Litwie mieszka ponad dwa miliony osiemset tysięcy osób.