Jak podało litewskie MSZ, do listu załączone zostały dwa historyczne dokumenty: przemówienie marszałka Józefa Piłsudskiego w Wilnie 20 kwietnia 1922 roku oraz list otwarty na nie Michała Roemera, prawnika, znanego działacza okresu międzywojennego na Litwie. Z dokumentów tych miałoby wynikać, że Piłsudski i Roemer nie kwestionowali przynależności Wilna do Litwy. W 1922 roku występując w Wilnie Józef Piłsudski m.in. powiedział: "Wilno wstępuje obecnie w nowe życie, życie, które formuje się inaczej niż to, jakie dawała historyczna jego przeszłość"; "Wilno, wyniesione do rzędu stolic - otwarcie to powiedzieć możemy, nie ręką polską, lecz podczas wielkich wysiłków narodu litewskiego". W odpowiedzi na słowa marszałka Michał Roemer w liście otwartym napisał: "Wilno - Litwy dzieło i stolica - jest i pozostanie takim, co wielka wola pokoleń i narodu stworzyła: wszelkie kombinacje przeciwne runą, wszelkie usiłowania spekulacyjne sfabrykowania innej natury Wilna drogą aktu wcielenia, uchwały "sejmu" itd. skruszą się jak niedołężna kamienica współczesna, budowana dla celów dochodowych w Warszawie lub w tymże Wilnie" - napisał Roemer. W poniedziałek dziennik "Vilniaus Diena" informował, iż w niedawnym wywiadzie dla TVN24 Radosław Sikorski, mówiąc o problemie wypędzenia Niemców, "raptem przypomniał również Litwinów i oznajmił: "Litwa uważa, że Polska okupowała Wilno przed wojną, a my tak nie uważamy". Litwa i Polska w dwojaki sposób oceniają status Wilna i Wileńszczyzny w okresie międzywojennym. Strona litewska uważa, że w 1920 roku Polska okupowała Wilno naruszając umowę suwalską, zgodnie z którą Wilno należało do Litwy.