- Kradniecie ludziom dziesiątki tysięcy dolarów i myślicie, że będziecie bezkarni. Nadszedł czas zapłaty. To, co właśnie wdychasz, zabije cię w ciągu 10 dni. Podziękuj za swój zgon FDIC - głosił jeden z listów. Listy wysłano do oddziałów Chase Banku, Federalnej Korporacji Ubezpieczeń Depozytów (FDIC) i Biura Nadzoru Oszczędności (OTS). Według FBI wszystkie listy nadano z małego miasta Amarillo w Teksasie. Biuro twierdzi, że przesłany w nich proszek jest nieszkodliwy, ale poddany będzie dalszym badaniom. Amerykańskie władze są szczególnie wrażliwe na takie przesyłki od 2001 roku, kiedy do mediów i polityków wysłano koperty zawierające bakterie wąglika, które zabił wtedy pięć osób. Amerykańska Poczta wyznaczyła 100 tys. dolarów nagrody za informacje mogące pomóc w aresztowaniu osoby, która wysłała listy. Podobne listy z białym proszkiem przysłano w środę do siedziby głównej dziennika "New York Times" na Manhattanie, jednak FBI nie potwierdziło, czy zostały wysłane przez tę samą osobę.