"W związku z poważnymi wydarzeniami, do których doszło w ostatnich dniach i wielkim zagrożeniem dla naszego personelu i pasażerów, Yemenia podjęła decyzję o wstrzymaniu na czas nieokreślony lotów do Moroni, do momentu, aż sytuacja się uspokoi" - głosi komunikat linii lotniczych. Od chwili wypadku airbusa w nocy z poniedziałku na wtorek mieszkający we Francji obywatele Komorów demonstrują na paryskim lotnisku Roissy przeciwko fatalnemu stanowi technicznemu maszyn używanych przez Yemenię. Z katastrofy samolotu w pobliżu Komorów uratowała się tylko 12-letnia dziewczynka, która obecnie przebywa w szpitalu w Paryżu.