Mułła Kari Kaszir powiedział w sobotę, że bezpośrednie negocjacje z 4 przedstawicielami Korei Południowej, które rozpoczęły się w piątek, idą dobrze, a talibowie obstają przy swoim pierwotnym żądaniu: by wymienić zakładników za 21 talibskich więźniów przetrzymywanych w afgańskich więzieniach. - Jestem bardzo dobrej myśli - oznajmił. Zapytany, kiedy zakładnicy mogliby zostać uwolnieni, odparł: "Mam nadzieję, że dziś lub jutro". Rozmowy na temat zakładników przetrzymywanych przez talibów od trzech tygodni w Afganistanie, toczą się na obszarze kontrolowanym przez afgański rząd, w prowincji Ghazni. 23 wolontariuszy południowokoreańskiej wspólnoty chrześcijańskiej, w tym 18 kobiet, talibowie uprowadzili w prowincji Ghazni 19 lipca. Dotąd z rąk porywaczy zginęło dwóch zakładników: 42-letni szef grupy i 29-letni mężczyzna.