W czwartek przedstawiciele Kukiz'15 przyszli do katowickiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego złożyć listę i podpisy poparcia. Mieli z sobą tablice z głównymi hasłami kampanii, m.in. "Obrona polskiego węgla", "Europejska jakość", "Bezpieczna Europa" i "Uczciwa Europa". Poseł Długi powiedział, że wśród kandydatów z jego listy są reprezentanci różnych części woj. śląskiego i różnych środowisk, zarówno "osoby ze społecznych elit, jak i osoby ciężko pracujące czasami na te elity". "My tam jedziemy w sprawach europejskich" "Są wszyscy, którzy chcą, aby nasze województwo było dobrze reprezentowane w Parlamencie Europejskim. My tam jedziemy w sprawach europejskich - Polski w Europie, a nie w sprawach związanych z wewnętrznym podziałem naszego kraju. Bardzo nas niestety martwi to, że kampania europejska została totalnie zdominowana sprawami wewnętrznymi - polskimi, które nie mają zbyt wiele albo prawie nic wspólnego z problematyką europejską" - wskazał poseł Kukiz'15. Wyraził przekonanie, że na Kukiz '15 oddadzą głos ci spośród wyborców, którzy nie chcą uczestniczyć w "wewnętrznej wojnie", ale wzmocnić pozycję Polski w Europie. Poza Długim na liście znaleźli się także trzej inni posłowie: Tomasz Jaskóła z Częstochowy, Jerzy Jachnik z Bielska-Białej i pochodzący z Wodzisławia Śląskiego Krzysztof Sitarski. Założenia programowe Jak mówił Długi, założenia programowe Kukiz '15 w wyborach do PE zostały sformułowane w ramach porozumienia z innymi europejskimi ugrupowaniami z kilku krajów UE; jednym z nich jest włoski Ruch Pięciu Gwiazd. Jednym z głównych celów jest zmiana filozofii Unii Europejskiej, co - jak zaznaczył - będzie wymagało także zmian w unijnym prawie. "UE ma być bardziej obywatelska, a mniej biurokratyczna" - podkreślił poseł. Jak dodał, chodzi m.in. o to, aby większą niż obecnie władzę we Wspólnocie miały osoby wybierane. W jego opinii tylko to może zakończyć obecny kryzys. "UE musi być uratowana w sposób obywatelski, mądry i rozsądny" - przekonywał poseł Długi.