Pięciu rekrutów zostało formalnie oskarżonych o ataki na kobiety i stanęło przed sądem. Dwóch z nich przyznało się do winy. W rezultacie cala grupa skróci swój pobyt w Wielkiej Brytanii o 3 tygodnie. Najnowszy incydent, o którym donoszą brytyjskie media, dotyczy gwałtu dokonanego na młodym mężczyźnie. Jak oświadczyło brytyjskie ministerstwo obrony, większość szkolonych żołnierzy zachowywała się wzorowo i odniosła znakomite wyniki w szkoleniu, ale jak przyznano w oświadczeniu ministerstwa, "pojawiły się kwestie dyscyplinarne". Co najmniej trzech żołnierzy nie wróciło z przepustki do koszar. Według doniesień, poprosili oni o azyl polityczny. Nie wiadomo, czy w zaistniałej sytuacji brytyjskie ministerstwo obrony kontynuować będzie program szkolenia Libijczyków w Wielkiej Brytanii. Bogdan Frymorgen