To pierwszy taki atak w stolicy Libii od czasu rewolty, która obaliła reżim Muammara Kadafiego. Źródło, na które powołuje się agencja Reutera nie podało, kto mógł stać za zamachem. W ostatnich dniach w Libii dochodziło do przypadków przemocy, w większości we wschodniej części kraju. Celem ataków były m.in. biura wywiadu wojskowego. W jednym z nich zginął były starszy rangą wojskowy.