- Fundusze powinny do nas dotrzeć w ub. tygodniu a dotychczas nic nie dostaliśmy - powiedział rzecznik Tymczasowej Rady Narodowej, najwyższej reprezentacji politycznej powstańców, Abdel Hafez Ghoga. Obietnice dostarczenia powstańcom pilnie potrzebnych funduszy złożyły światowe mocarstwa podczas posiedzenia międzynarodowej grupy kontaktowej ds. Libii. Fundusze miały częściowo pochodzić z zablokowanych zagranicznych aktywów reżimu Muammara Kadafiego a grupa kontaktowa zapewniła o uruchomieniu specjalnego mechanizmu umożliwiającego ich dostarczenie. Tymczasem powstańcy, którzy kontrolują wschodnie rejony Libii, twierdzą, że nie otrzymali żadnej pomocy od początku rebelii w lutym br.