Rzecznik Kadafiego Musa Ibrahim nie potwierdził tej informacji w telefonicznej rozmowie z CNN; określił postępy powstańców w Trypolisie, jako "walkę przeciw Trypolisowi", gdzie rząd nadal kontroluje sytuację i może ją jeszcze radykalnie zmienić. Później, w wystąpieniu w libijskiej telewizji państwowej, Musa oskarżył NATO i siły powstańcze o próbę zniszczenia "tego pięknego miasta" (Trypolisu), by "zemścić się na ludziach, którzy popierają Kadafiego". Dodał, że działania rebeliantów i NATO doprowadzają do klęski humanitarnej, chcą oni bowiem "zniszczyć (polityczny) system libijski" nie licząc się z żadnymi kosztami. Oskarżył powstańców i NATO mordowanie cywilów i dzieci i podkreślił, że "tylko nasz lider Kadafi doprowadzi nas do demokracji". Oana Lungescu, rzeczniczka NATO powiedziała w rozmowie z CNN, że terytorium, które w stolicy kontrolują siły Kadafiego "kurczy się szybko". Al Dżazira, cytowana prze agencję Reutera podała, że do niewoli dostał się syn Kadafiego Saif al-Islam. Korespondent CNN w Trypolisie poinformował, że przed hotelem Rixos, w którym mieszkają zagraniczni dziennikarze, toczą się brutalne walki. Tymczasem według AP powstańcy postępują naprzód nie napotykając na znaczący opór. Informacje napływające z Libii są wciąż sprzeczne, a reporterzy podkreślają, że wielu z nich nie są w stanie potwierdzić.