Organizacja islamskich fundamentalistów więzi jeszcze sześciu Francuzów, dwóch Niemców, dwóch Finów, dwóch obywateli RPA oraz 16 Filipińczyków. Jeśli porywacze zaakceptują libijską propozycję każdy zakładnik zostanie wykupiony za prawie dwa miliony dolarów. Tylko w lipcu, na takim handlu Abu Sayyaf zarobił pięć i pół miliona dolarów. Pieniądze przeznaczył na zakup amunicji i broni. Jego ugrupowanie rozrosło się od tego czasu z 360 osób do ponad 4 tysięcy.