"Samoloty nadleciały czterokrotnie i czterokrotnie zrzuciły bomby" - zrelacjonował w rozmowie z agencją Reutera jeden z powstańców z Adżdabii. Reporter agencji widział również dwa świeże kratery powstałe po eksplozjach w pobliżu posterunku rebeliantów przy zachodnim wjeździe do miasta. Adżdabija znajduje się około 140 na południe od powstańczej stolicy Bengazi. Również w poniedziałek libijska armia zapowiedziała amnestię dla żołnierzy, którzy zdezerterowali, jeśli oddadzą broń - podała libijska telewizja. W ciągu weekendu siły Kadafiego posunęły się w zwycięskim marszu w kierunku Bengazi. W niedzielę wyparły powstańców z Bregi, leżącego we wschodniej części kraju portu naftowego. W Bengazi, drugim co do wielkości (po Trypolisie) mieście Libii, miejsce euforii pierwszych tygodni rewolty zaczyna zajmować niepokój.