Z rejonu walk, które koncentrują się w północnych dzielnicach miasta, uciekło już ok. 7 tys. ludzi. Słychać odgłosy strzelaniny z broni ciężkiej i eksplozji. Podjęte w tym tygodniu akcje zbrojne Hezbollahu, które pociągnęły za sobą co najmniej 30 ofiar śmiertelnych, są przejawem najpoważniejszego kryzysu wewnętrznego w Libanie od czasu zakończenia wojny domowej w 1990 roku. Popierany przez Iran i Syrię Hezbollah (Partia Boga) jest już od dłuższego czasu najważniejszym ugrupowaniem politycznym libańskich szyitów - stanowiących około jednej trzeciej całej ludności państwa. Stany Zjednoczone oficjalnie uznają Hezbollah za organizację terrorystyczną.