W artykule gazeta cytuje list, wysłany przez Kaczyńskiego do przywódców pozostałych 25 państw NATO. Jak wskazał polski prezydent, Republika Federalna Niemiec została w 1955 roku przyjęta do Sojuszu Północnoatlantyckiego, choć jej granice nie były uznane przez wszystkie państwa europejskie, a sytuacja w Berlinie groziła konfrontacją zbrojną na niewyobrażalną skalę. Mimo wątpliwości o nieporównywalnie większej skali i zagrożeń, wypływających z międzynarodowej sytuacji politycznej, Sojusz Północnoatlantycki podjął "odważną decyzję". Był to najważniejsza decyzja o rozszerzeniu, jaką kiedykolwiek podjął. "Wspomnienie tego doświadczenia podkopuje argumentację tych, którzy są przeciwni objęciu Ukrainy i Gruzji Planem Działań na Rzecz Członkostwa (ang. MAP)" - napisał prezydent Kaczyński.