"Le Parisien": Tajemnicza śmierć Polaka w Paryżu
Pod koniec stycznia z Sekwany w Paryżu wyłowiono ciało 25-letniego Kacpra M. z Rzeszowa. Mężczyzna zginął w niewyjaśnionych do tej pory okolicznościach - informuje Radio Zet.
Po wyłowieniu ciała z rzeki okazało się, że ofiara miała urazy głowy i brzucha, liczne siniaki oraz kilka ran ciętych.
Zdaniem służb, mężczyzna nie uczestniczył jednak w bójce. Nie ustalono jeszcze, jak znalazł się w rzece.
Dziennik "Le Parisien" podaje, że ofiara to 25-letni Kacper M. z Rzeszowa. W mediach pojawiły się też informacje, że przy zwłokach znaleziono medalik z wizerunkiem Matki Boskiej, różaniec oraz paczkę papierosów, ale nie było dokumentów.
Rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie powiedział w rozmowie z portalem rzeszow-news.pl, że służby otrzymały od Ambasady RP w Paryżu prośbę o poinformowanie rodziny o znalezieniu zwłok mężczyzny.
W 2015 r. Kacper M. wyjechał za granicę, a dwa lata później rodzina zgłosiła jego zaginięcie. Wówczas udało się ustalić, że przebywa w Paryżu.