Ławrow zadeklarował, że Rosja gotowa jest do konstruktywnego współdziałania ze Stanami Zjednoczonymi zarówno na płaszczyźnie dwustronnej, jak i na arenie światowej. Podkreślił, że oba kraje "ponoszą szczególną odpowiedzialność za globalne bezpieczeństwo i stabilność". Wszelako szef dyplomacji Rosji zaznaczył, że "współpraca możliwa jest tylko na uczciwej i równoprawnej podstawie, bez prób dyktatu i przymuszania".Stanowisko Ławrowa zreferowało rosyjskie MSZ na swojej stronie internetowej. Według resortu spraw zagranicznych Rosji Ławrow oznajmił również, iż "rozkręcanie konfrontacji, próby sankcyjnej presji" na Moskwę to "droga w ślepy zaułek". "Nie uda się zmusić Rosji, by wyrzekła się swoich interesów narodowych i pryncypialnych pozycji w kluczowych dla niej kwestiach" - przytoczyło MSZ FR słowa swojego szefa. Podało ono także, iż przy omawianiu kryzysu ukraińskiego Ławrow i Kerry podkreślili, że nie ma alternatywy wobec jego politycznego uregulowania. "W tym kontekście ze strony rosyjskiej zaakcentowano konieczność bezwarunkowego wypełniania porozumień mińskich z 12 lutego bieżącego roku, w tym nawiązania stałego bezpośredniego dialogu między Kijowem a Donieckiem i Ługańskiem" - poinformowało rosyjskie MSZ. "Nieodzownym warunkiem osiągnięcia stabilnego i trwałego pokoju na Ukrainie jest przeprowadzenie tam pełnowymiarowej reformy konstytucyjnej" - wskazało. MSZ Rosji podało, że omówiono też m.in. sytuację w Jemenie i "sprawy bliskowschodnie", poświęcając szczególną uwagę "zagrożeniom płynącym od okupującej część terytorium Syrii, Iraku i Libii organizacji terrorystycznej Państwo Islamskie".