"Zapewniam was, że nikt nie powinien się martwić o stan stosunków rosyjsko-tureckich. Rozwijają się one na stabilnej i mocnej podstawie" - zacytowała Ławrowa rosyjska agencja RIA. Szef rosyjskiej dyplomacji wypowiedział się na ten temat w Luksemburgu, gdzie uczestniczył w roboczej kolacji z udziałem ministrów spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej, poświęconej przygotowaniom do szczytu UE-Rosja, który odbędzie się pod koniec roku. Incydent na lotnisku Kilka dni temu tureckie myśliwce zmusiły do lądowania w Ankarze syryjski samolot pasażerski, lecący z Moskwy do Damaszku. Tureckie władze uzasadniły to podejrzeniem, że na pokładzie maszyny znajduje się broń dla syryjskiej armii. Po kilku godzinach i zatrzymaniu części ładunku maszyna odleciała do Damaszku. Premier Turcji Recep Tayyip Erdogan oświadczył później, że w syryjskim samolocie był sprzęt wojskowy i amunicja rosyjskiej produkcji. Przeciwko działaniom tureckich władz ostro zaprotestowały Syria i Rosja. Władze w Damaszku określiły zatrzymanie samolotu jako "akt piractwa" i zażądały zwrotu zarekwirowanego ładunku. Zapewniły, że na pokładzie maszyny nie było broni. Turcja zapowiedziała, że będzie uziemiać kolejne syryjskie samoloty pasażerskie, jeśli tylko pojawi się podejrzenie, że przewożą one broń.