Ławrow, komentując informację "New York Timesa", że Moskwa dostarcza Syrii unowocześnione pociski przeciwokrętowe Jachont, co świadczy o sile jej wsparcia dla syryjskiego reżimu prezydenta Baszara el-Asada, powiedział, że Moskwa nie ukrywa informacji o dostarczaniu broni zgodnie z podpisanymi kontraktami. Dodał, że dostawy te nie naruszają międzynarodowych porozumień i zawierają przede wszystkim broń obronną, systemy obrony przeciwlotniczej.Obydwaj politycy zgodzili się, że proponowana międzynarodowa konferencja pokojowa w sprawie zakończenia konfliktu w Syrii powinna odbyć się jak najszybciej, choć daty jej jeszcze nie ustalono. Oczekuje się, że odbędzie się ona na początku czerwca i uczestniczyć w niej będą przedstawiciele rządu Asada i syryjskiej opozycji. - Im szybciej, tym lepiej - skomentował Ban na wspólnej konferencji prasowej z Ławrowem, odnosząc się do terminu konferencji. Strona rosyjska potwierdziła jednocześnie konieczność zaproszenia na konferencję przedstawicieli Iranu, który podobnie jak Rosja jest wiernym sojusznikiem prezydenta Asada. Koncepcja ta może spotkać się z nieprzychylną reakcją Zachodu. Sekretarz generalny ONZ zaapelował też do władz w Damaszku, aby przyjęły komisję śledczą ONZ, która zbadałaby kwestię użycia w trwającym tam konflikcie broni chemicznej. Przed miesiącem Damaszek odrzucił propozycję zbadania przez misję ONZ doniesień o użyciu broni chemicznej w prowincji Aleppo. Motywował odmowę tym, że działania misji według propozycji Ban Ki Muna objęłyby całą Syrię. Władze syryjskie same zwróciły się 20 marca do ONZ o przeprowadzenie śledztwa, ale nie godziły się na tak szeroki terytorialny zasięg działania misji.