Na swojej dorocznej konferencji prasowej w Moskwie rosyjski minister zauważył, że w dotychczasowych wypowiedziach Trump nazywał walkę z terroryzmem jednym ze swoich głównych priorytetów. Minister spraw zagranicznych Rosji wyraził nadzieję, że nowa administracja USA przyjmie zaproszenie na rozmowy w Astanie na temat Syrii. Trump nie proponował rozbrojenia za uchylenie sankcji Ławrow oświadczył również, że nie dopatrzył się w wypowiedziach prezydenta elekta USA Donalda Trumpa na temat potrzeby rozbrojenia nuklearnego propozycji rozbrojenia w zamian za uchylenie sankcji wobec Rosji. Ocenił, że wypowiedzi Trumpa na te dwa tematy stanowiły dwie odrębne części jego wypowiedzi. Szef MSZ dodał przy tym, że dla Rosji jednym z priorytetowych zadań będzie wznowienie dialogu z USA o stabilności strategicznej. Jednak, jak zaznaczył, w rozmowach na temat bezpieczeństwa międzynarodowego należy uwzględnić wszystkie czynniki wpływające na stabilność strategiczną. Wymienił w tym kontekście m.in. amerykański program obrony przeciwrakietowej. Wywiad NATO źle działa? Szef MSZ Rosji skrytykował obecność sił NATO w Estonii; ocenił, że ich obecność w tym regionie dowodzi, że Sojusz nie ma wyobrażenia o tym, co dzieje się w innych rejonach odpowiedzialności NATO. Odpowiadając na pytanie dziennikarza z Estonii o obecność sił NATO na granicy estońsko-rosyjskiej, Ławrow oświadczył, że jest to "złe" i "nikomu niepotrzebne". Jak dodał, jeśli struktury siłowe NATO nie widzą dla siebie innego zastosowania, niż w rejonie tej granicy, to oznacza to, że ich wywiad źle działa i nie mają wyobrażenia, co dzieje się w innych rejonach odpowiedzialności Sojuszu.