Podczas rozmowy telefonicznej z amerykańskim sekretarzem stanu Johnem Kerrym Ławrow wezwał go do "wywarcia wpływu na Kijów, by nie dał gorącym głowom sprowokować krwawego konfliktu" - poinformowało rosyjskie MSZ. Ławrow zaapelował też do szefa dyplomacji USA, by "zmusił obecne władze Ukrainy do bezwzględnego wypełnienia zobowiązań". Według rosyjskiego ministra czwartkowe porozumienie z Genewy, które ma na celu uregulowanie kryzysu ukraińskiego, jest zagrożone "z powodu niemożności i braku chęci władz w Kijowie, by położyć kres aktom przemocy ze strony ultranacjonalistów (...) oraz by zakończyć aresztowania i uwolnić działaczy ruchu protestacyjnego na południowym wschodzie Ukrainy". Szef rosyjskiej dyplomacji rozmawiał w poniedziałek również z niemieckim ministrem spraw zagranicznych Frankiem-Walterem Steinmeierem. "Podkreślił konieczność ścisłego przestrzegania przez władze w Kijowie punktów deklaracji z Genewy" - napisało rosyjskie MSZ w oświadczeniu. Ławrow oskarża ukraińskich nacjonalistów Komunikat ten opublikowano tuż po poinformowaniu przez amerykański Departament Stanu, że Kerry podczas rozmowy z Ławrowem zaapelował do władz Rosji, by pomogły we wprowadzaniu w życie genewskiego porozumienia. Już wcześniej w poniedziałek Ławrow oświadczył, że Kijów poważnie narusza tę umowę. Oskarżył ukraińskich nacjonalistów o niedzielną strzelaninę niedaleko kontrolowanego przez prorosyjskich separatystów Słowiańska, w której zginęły co najmniej trzy osoby. Ukraińskie media podały natomiast, iż strzelanina została zorganizowana przez samych separatystów. Gazeta internetowa "Ukrainska Prawda" podała, że rosyjska stacja telewizyjna "Lifenews" umieściła materiał o strzelaninie w Słowiańsku na swoim kanale w Youtube 19 kwietnia, czyli dzień przed tym wydarzeniem. Takie ustalenia zapadły w Genewie W czwartek w Genewie po wielogodzinnych rozmach z udziałem szefów dyplomacji USA, UE, Ukrainy i Rosji przyjęto ustalenia, które zakładają m.in., że wszystkie nielegalne grupy zbrojne muszą zostać rozbrojone, wszystkie nielegalnie zajęte gmachy muszą zostać zwrócone prawowitym właścicielom, a wszystkie nielegalnie okupowane ulice, place i inne miejsca publiczne w miastach ukraińskich muszą zostać opuszczone. Dokument głosi, że wszystkie strony muszą powstrzymać się od wszelkiej przemocy, zastraszania i prowokacyjnych działań. Uzgodniono, że specjalna misja monitoringowa Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) powinna odgrywać główną rolę w pomaganiu władzom ukraińskim i lokalnym społecznościom w niezwłocznym wprowadzaniu w życie najpilniej potrzebnych środków deeskalacji. USA, UE i Rosja zobowiązały się do wspierania tej misji, w tym do zapewnienia obserwatorów.