- Tak, już dokonaliśmy wyboru - ogłosił sekretarz Akademii Szwedzkiej Peter Englund. Na swoim blogu zastrzegł, że do czasu ogłoszenia werdyktu nie będzie udzielał wywiadów. Englund z charakterystycznym dla siebie humorem ujawnił jedynie, że ogłaszając w Sali Giełdy Akademii Szwedzkiej nazwisko tegorocznego noblisty, będzie mieć na sobie brązowo-szary garnitur, beżową koszulę, granatowy krawat w paski oraz brązowe buty. Wybór Akademii Szwedzkiej jest tajny, a dokumenty związane z wyborem zostaną ujawnione po 50 latach. Według list bukmacherów największe szanse na otrzymanie literackiego Nobla w 2013 roku mają Japończyk Haruki Murakami, Amerykanka Joyce Carol Oates oraz Węgier Peter Nadas. Polacy - wymieniani są w zależności od zakładu bukmacherskiego, w drugiej, trzeciej dziesiątce - to Adam Zagajewski, Olga Tokarczuk, Tadeusz Konwicki oraz Tadeusz Różewicz. Tradycyjnie Akademia Szwedzka ogłasza nazwisko laureata literackiego Nobla w jeden z czwartków października. Konkretna data podawana jest zwykle na początku miesiąca. W tym roku do Nagrody Nobla nominowano 195 literatów, wśród nich 48 autorów wskazano po raz pierwszy. Prawo wskazania potencjalnego noblisty oprócz członków Akademii Szwedzkiej mają m.in. profesorowie literatury, stowarzyszenia pisarzy oraz laureaci Nagrody Nobla z poprzednich lat. Z tego przywileju skorzystało pięciu z nich.