Przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych podkreślił, że bardzo trudno będzie zebrać wszystkie fakty związane z zestrzeleniem samolotu malezyjskich linii lotniczych. - Mamy wrażenie, że Ukraina nie ma kontroli nad terenem katastrofy. Miejsce to powinno być zabezpieczone jak najszybciej - dodał. W katastrofie malezyjskiego samolotu na wschodniej Ukrainie zginęło prawie 300 osób. Boeing leciał z Amsterdamu do Kuala Lumpur. Samolot został najprawdopodobniej zestrzelony pociskiem rakietowym odpalonym z obszaru kontrolowanego przez separatystów.