Były prezydent powiedział w radiowej Jedynce, że Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie mogłaby być płaszczyzną dialogu w sprawie Ukrainy. Zrzesza bowiem wszystkie państwa europejskie, w tym Rosję, a Ukraina była w zeszłym roku jej przewodniczącym. Kwaśniewski dodał, że gdyby udało się szybko zwołać konferencję OBWE w sprawie Ukrainy, to można byłoby powstrzymać rozlew krwi. Zdaniem Kwaśniewskiego, także Rosja musi wziąć na siebie część odpowiedzialności za sytuację i przyczynić się do powstrzymania przemocy. Były prezydent dodał, że w obecnej sytuacji każda inicjatywa, zmierzająca do zakończenia konfliktu i uwzględniająca wszystkie jego strony, byłaby do przyjęcia. Kwaśniewski ostrzegł, że obok obecnego konfliktu na Ukrainie mogą pojawić się nowe na tle narodowościowym, regionalnym czy społecznym. Były prezydent powiedział, że pójdzie jutro na konsultacje do premiera Donalda Tuska. Wystąpi tam jako ekspert, mający doświadczenie w sprawach ukraińskich. Konsultacje będą, jego zdaniem, dotyczyć sposobów działania w obecnej, dramatycznej sytuacji na Ukrainie. Aleksander Kwaśniewski wyraził nadzieję, że w czasie rozpoczętej właśnie misji ministra Radosława Sikorskiego, który będzie rozmawiał z Ukraińcami razem z szefami dyplomacji Francji i Niemiec, nie dojdzie do zaostrzenia sytuacji. Nie trzeba jednak, zdaniem Kwaśniewskiego, zbyt dużo oczekiwać po tej misji, gdyż prezydent Wiktor Janukowycz raczej nie zmieni swego stanowiska. Kwaśniewski wyraził opinię, że także prezydent Bronisław Komorowski mógłby się udać z misją na Ukrainę. Powinien to jednak zrobić razem z innymi przywódcami europejskimi, sprawy Ukrainy nie należy bowiem, jak powiedział Kwaśniewski, zbytnio polonizować. Zdaniem byłego prezydenta, ukraińskie władze znalazły się w sytuacji bez wyjścia i nie będą chciały żadnych ustępstw. Ludzie protestujący na ulicach będą jednak coraz bardziej radykalni. Jeśli nie uda się wypracować, przy udziale społeczności międzynarodowej, jakiegoś rodzaju rozejmu, to sytuacja będzie się pogarszać - powiedział Aleksander Kwaśniewski.