- Błąd polega na tym, że wielki przywódca ruchu demokratycznego w Polsce, człowiek, który kojarzony jest w Europie z obaleniem komunizmu i tak bardzo zasłużony dla wejścia Polski do struktur europejskich, dzisiaj wiąże się z ruchem, którego rola dla budowania przyszłości Europy jest bardzo negatywna - powiedział na konferencji prasowej w Starogardzie Gd. b. prezydent. Kwaśniewski promuje w tym mieście kandydatów do PE z listy SLD z Pomorza. Ze Starogardu Gd. Kwaśniewski pojedzie do Gdańska, gdzie wygłosi wykład pt. "Unia Europejska, wyzwania i scenariusz rozwoju". Zdaniem b. prezydenta, obecność Wałęsy na zjazdach partii Declana Ganley'a budzi u licznych obserwatorów w Europie "zdziwienie i rozczarowanie". - Słyszałem argumenty Lecha Wałęsy, że on chce w ten sposób przekonywać tę partię, żeby zmieniła swoje stanowisko (...) Gotów byłbym nawet przyjąć taką argumentację, ale z uwzględnieniem, że tego się nie robi na miesiąc przed wyborami. Więc jeżeli ktoś się pojawia przy Ganley'u, to może mówić, że go wychowuje, ale tak naprawdę go wspiera - ocenił Kwaśniewski. B. prezydent podkreślił, że szanuje Wałęsę za jego miejsce w polskiej historii. W opinii Kwaśniewskiego, Wałęsa jest typem człowieka, który hołduje zasadzie, że jest "sobie sam sterem, żeglarzem i okrętem". - Lech Wałęsa jest osobą, która chodzi swoimi drogami, która słucha - jak myślę - tylko siebie samego - może trochę żony - dodał.