Indyjskie Biuro Dyrektora Generalnego Lotnictwa Cywilnego (DGCA) postanowiło wprowadzić zmiany w prawie. Nowe zapisy, które mogą uderzyć w pracowników linii lotniczych, wydają się kuriozalne. Chodzi o zakaz korzystania z perfum, które zawierają niewielką ilość alkoholu. Obecnie nad rozwiązaniem trwają szerokie konsultacje. Indie: Chcą zaostrzyć przepisy. Chodzi o pilotów i stewardów "Żaden członek załogi nie może zażywać narkotyków ani używać żadnych substancji, takich jak płyn do płukania jamy ustnej, żel do zębów, perfumy, ani żadnego podobnego produktu zawierającego alkohol. Może to skutkować pozytywnym wynikiem testu analizatora oddechu" - czytamy w aktualizacji regulaminu. Dodano, że każdy pracownik, który zażywa przed lotem leki mogące wpłynąć na wynik badania, musi skontaktować się z lekarzem zakładowym. "Podczas gdy perfumy mogą zawierać śladowe ilości alkoholu, nie jest jasne, czy ich obecność na ciele może wywołać fałszywie dodatni test oddechowy" - wskazano. Linie lotnicze dokładnie badają swoich pracowników przed rozpoczęciem lotu. CNN podaje przykład japońskiego pilota Katsutoshi Jitsukawy, który został zatrzymany w 2018 r. godzinę przed startem lotu linii Japan Airlines. Badanie krwi 42-latka wykazało obecność prawie dwóch promili alkoholu. Źródło: CNN *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!