Szef ukraińskiej delegacji w mińskich pertraktacjach Leonid Kuczma podkreślił, że separatyści nie realizują uzgodnień. 21 września w Mińsku umówiono się co do wycofania wojsk z trzech stref pilotażowych na linii rozdziału sił. Warunkiem wycofania wojsk miało być co najmniej tygodniowe zawieszenie broni. Tymczasem sztab generalny ukraińskiej armii donosi o ostrzałach ze strony separatystów, również w strefach, które mają być objęte wycofaniem wojsk. Jak zaznaczył Leonid Kuczma, nad pokojowymi regulacjami pracowano długo i była szansa na wycofanie sił. Jednak - jak dodał - działania separatystów niweczą te plany. Były ukraiński prezydent podkreślił, że ostrzały - jego zdaniem - nie są samowolnym aktem watażków separatystów. Dlatego - zaznaczył - w najbliższą środę w Mińsku postawi pytanie o sensowność dalszych prac grupy do spraw uregulowania konfliktu w Donbasie.