Jak pisze Reuters, kubańskie władze nie komentują działań policji.Kubańska Komisja Praw Człowieka i Pojednania Narodowego wyraziła swe "głębokie oburzenie i zaniepokojenie" operacją policyjną, która według niej prowadzona jest obecnie w Hawanie, Holguin i Santiago - czyli miastach, jakie znajdą się na trasie trwającej od soboty do wtorku papieskiej pielgrzymki. "Według naszych ocen spowodowało to internowanie tysięcy żebraków, włóczęgów, młodych uliczników, chorych umysłowo i innych upośledzonych jednostek, w większości bezdomnych" - głosi oświadczenie Komisji zaznaczając, że akcję tę podjęto za aprobatą najwyższych władz Kuby. "Te społeczne czystki mają na celu usunięcie ich z widoku pielgrzymów, zagranicznych dziennikarzy i innych przybyszów" jacy przyjadą, by zobaczyć papieża - dodaje oświadczenie wskazując jednocześnie, że obecny los tych osób nie jest znany. Komisja publicznie poprosiła papieża Franciszka o interwencję i pomoc w ich uwolnieniu. Monitoruje ona aresztowania bądź zatrzymania politycznych przeciwników reżymu i przestępców pospolitych. Według jej najnowszego corocznego raportu, z przyczyn politycznych więzionych jest na Kubie 60 osób, a 11 innych warunkowo przebywa na wolności i nie może opuszczać wyspy.