Reklama

Kuba spłaci dług alkoholem? Oficjalna propozycja

Cierpiąca na brak gotówki Kuba zaproponowała czeskim władzom spłatę długu w towarach. Na liście przesłanej do ministerstwa finansów Czech znalazło się m.in. kilka odmian rumu - podaje AFP.

Według doniesień mediów naszych południowych sąsiadów, dług Kuby wynosi około 260 milionów euro. Resort finansów Czech zaznaczył jednak, że łączna wysokość długu nie została jeszcze oszacowana.

Rozmowy na temat spłaty zadłużenia rozpoczęły się w ubiegłym roku. Dług Kuby sięga jeszcze czasów Czechosłowacji i współpracy rządów komunistycznych.

Czy władze Kuby spłacą go rumem? "To interesująca opcja" - skomentowała niecodzienną ofertę Lenka Dupakova, wiceminister finansów.

Zapas rumu na 130 lat

W 2015 roku czescy przedsiębiorcy sprowadzili z Kuby 892 tony rumu wartego dwa miliony euro. Gdyby całe zadłużenie Kuby spłacono rumem, Czesi mieliby zapewniony zapas tego alkoholu na... 130 lat.

Reklama

Tak się jednak nie stanie. Resort finansów Czech zaznaczył, że przynajmniej część długu musi zostać spłacona gotówką.

INTERIA.PL

Reklama

Reklama

Reklama