Oświadczenie w tej sprawie przekazano w telewizji państwowej w dzień po raporcie kubańskiej Komisji ds. praw człowieka, która informowała, że w szpitalu psychiatrycznym w Hawanie ponad dwudziestu pacjentów zmarło z powodu wychłodzenia organizmu, do którego doszło za sprawą zaniedbań w czasie niezwykłej na Kubie fali chłodów. Rząd podał, że zgony "są związane z utrzymywaniem się niskiej temperatury 3,6 stopnia Celsjusza". Komisja ds. praw człowieka orzekła, że niedołężni pacjenci nie byli właściwie okryci, a rozpadający się budynek szpitalny nie mógł ochronić ludzi przed zimnem. Komisja zarzuciła rządowi "zbrodnicze zaniedbania" i powiedziała, że zgony są oznaką upadku kubańskiego systemu ochrony zdrowia. "To w historii republiki najwyższa liczba zgonów w kubańskim szpitalu, których można było uniknąć" - zaznaczyła komisja. Ogółem w szpitalu przebywa 2500 pacjentów. Kuba szczyci się tym, że zapewnia bezpłatną opiekę zdrowotną wszystkim obywatelom, i tym, że ma silny system opieki medycznej mimo problemów gospodarczych.