Już wkrótce rozpocznie normalne życie dziecka. Wróci do swoich kolegów w szkole podstawowej w miasteczku Cardenas, będzie mieszkał z ojcem i jego żoną, która zastąpi mu matkę. Ale na pewno siedmiomiesięczny pobyt w Ameryce i rozgłos z tym związany nie minie bez echa. Już wiadomo, że do końca życia Elian będzie symbolem zwycięstwa Kuby nad Stanami Zjednoczonymi. Będzie wzorem dla innych kubańskich dzieci.