Donosząc o tym, agencja zagraniczna powołała się na dyrektora Unii Międzyparlamentarnej Huana Pablo Leteliera. Wcześniej obywatele Czech przyznali się do złamania kubańskiego prawa. Przypomnijmy, że parlamentarzysta i były minister finansów Ivan Pilip oraz towarzyszący mu były przywódca organizacji studenckich Jan Bubenik zostali aresztowani 12 stycznia, po spotkaniu z kubańskimi dysydentami. Zarzucono im popełnienie czynów zagrażających bezpieczeństwu Kuby oraz podżeganie do buntu. Groziło im za to do 20 lat pozbawienia wolności. Władze Kuby twierdziły, że Czesi działali na polecenie Stanów Zjednoczonych. Rząd USA odpowiadał, że nawet nie wiedział o pobycie zatrzymanych na Kubie.