Zdaniem Gowina małopolska Platforma jest źle zarządzana, a lokalna kampania przed czerwcowymi wyborami była słabo zorganizowana. Podkreślił, że PO nie tylko przegrała w Małopolsce, ale także zwiększył się dystans między PiS a PO w stosunku do wyniku wyborów w 2007 roku. - Trzeba się zastanowić nad przyczynami porażki - uważa Gowin. - Tak jak w przypadku przedsiębiorstwa - powinniśmy przeprowadzić audyt, opracować program naprawczy, rozdzielnic zadania, a za pół roku zweryfikować czy struktury działają lepiej - powiedział "Rzeczpospolitej". W ocenie posła PO "ogromną słabością" był brak przedstawicieli środowiska nauczycieli na listach wyborczych Platformy. - Środowisko akademickie, które tradycyjnie głosuje na PO, mogło poczuć się zlekceważone - zauważył Gowin.