Do lamusa odchodzą unijne przepisy dotyczące rozmiaru i kształtu wielu owoców i warzyw. - Dzień 1 lipca oznacza powrót na półki sklepowe krzywego ogórka i bulwiastej marchewki - oświadczyła unijna komisarz ds. rolnictwa Mariann Fischer Boel. - A mówiąc poważnie, to konkretny przykład działań na rzecz ukrócenia zbędnej biurokracji. Nie ma takiej potrzeby, aby tego typu sprawy były regulowane na poziomie UE. O wiele lepiej będzie, jeśli pozostawimy to podmiotom działającym na rynku. Podkreśliła, że konsumenci będą mieli teraz możliwość wyboru spośród szerszej gamy produktów. - Wyrzucanie zupełnie dobrych produktów tylko dlatego, że mają"'niewłaściwy" rozmiar i kształt jest bez sensu - powiedziała. KE twierdzi, że już dawno chciała wycofać przepisy, ale napotkała silny opór ze strony niektórych krajów członkowskich - głównie z powodu zmasowanego lobbingu części branży handlowej i rolników, którzy chcieli zachowania unijnych standardów. Wiadomo, że za utrzymaniem regulacji były m.in. Włochy, Hiszpania i Francja, które broniły swoich plantatorów obawiających się przy braku standardów obniżki cen w skupie - pod pozorem, że ich produkty nie spełniają wymogów odbiorców. Dlatego unijna federacja związków rolniczych Copa-Cogeca opowiadała się za utrzymaniem norm dla wszystkich owoców i warzyw. Ostatecznie KE poszła na kompromis, zachowując standardy dla 10 kategorii owoców i warzyw, które w sumie stanowią 75 proc. rynku. Zmiany polegają na uchyleniu drobiazgowych standardów jakości dla 26 owoców i warzyw: moreli, karczochów, szparagów, bakłażanów, awokado, fasoli, brukselki, marchwi, kalafiorów, czereśni, cukinii, ogórków, grzybów uprawnych, czosnku, orzechów laskowych w łupinie, kapusty, porów, melonów, cebuli, groszku, śliwek, selera naciowego, szpinaku, orzechów włoskich w łupinie, arbuzów oraz cykorii liściowej. Dla przykładu: rozporządzenie z 1988 roku stanowi, że ogórki kategorii "ekstra" i kategorii pierwszej muszą być "dobrze rozwinięte, dobrze wykształcone i praktycznie proste, o maksymalnej wysokości łuku: 10 mm na każde 10 cm długości ogórka". Surowe unijne standardy pozostaną w odniesieniu do jabłek, cytrusów, kiwi, sałaty, brzoskwiń i nektarynek, gruszek, truskawek, papryki, winogron deserowych i pomidorów. Lecz także tutaj KE chce poluzować przepisy: jeśli owoce i warzywa nie spełniają norm, kraje członkowskie będą mogły zezwolić na ich sprzedaż, pod warunkiem umieszczenia w sklepie albo na straganie etykiety typu "owoce na przetwory". Tak by odróżnić je od klasy "ekstra", "klasy I" i "klasy II".