Po - jak to ocenił - "intensywnym dniu rozmów" w Waszyngtonie Krzysztof Szczerski mówił o "bardzo jasnym niezadowoleniu", czy wręcz "oburzeniu" władz USA z faktu nieudzielenia głosu polskiemu prezydentowi podczas Światowego Forum Holokaustu 23 stycznia w Yad Vashem w Jerozolimie. "Strona izraelska zna amerykańskie stanowisko w tej sprawie, ono było wprost przekazane organizatorom uroczystości" - stwierdził w rozmowie z korespondentami polskich mediów. Podczas konferencji prasowej w ambasadzie RP w Waszyngtonie prezydencki minister zastrzegł, że Polska "ma wyraźne poparcie" w kwestii nieobecności Andrzeja Dudy w Izraelu. Zdaniem Szczerskiego, "możemy spodziewać się dobrego wystąpienia wiceprezydenta USA Mike’a Pence’a podczas obchodów w Jerozolimie". Amerykańskiej delegacji na obchodach 75. rocznicy wyzwolenia byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau, które odbędą się 27 stycznia w Polsce, będzie przewodzić minister skarbu Steve Mnuchin - przekazał też Szczerski. Spotkanie Duda - Trump w Davos? Pytany o ewentualną wizytę prezydenta USA Donalda Trumpa w Polsce, Szczerski oznajmił: "My powiedzieliśmy jasno: zaproszenie do Polski jest otwarte, aktualne. Nie naciskamy, ale zapraszamy". W tym kontekście wskazywał na napięty kalendarz administracji prezydenta USA z uwagi na amerykańską kampanię wyborczą oraz trwającą procedurę impeachmentu Donalda Trumpa. "Nie narzekamy na brak dwustronnych polsko-amerykańskich rozmów na najwyższym szczeblu" - zapewnił Szczerski. Szef gabinetu prezydenta RP wskazał przy tym, że pierwszą możliwością ewentualnego spotkania prezydentów Polski i USA może być Światowe Forum Ekonomiczne w Davos w dniach 20-24 stycznia. Zastrzegł jednak, że pobyt Trumpa w Szwajcarii będzie krótki, więc w Waszyngtonie "rozmawiano też o kolejnych kalendarzowych możliwościach". Rozmowy o sytuacji na Bliskim Wschodzie W stolicy USA polska delegacja omawiała również sprawy Bliskiego Wschodu. W tej kwestii władze Stanów Zjednoczonych wysłały "jasny komunikat", że problemy tego regionu "nie są konkurencyjne" wobec zadań NATO we wzajemnej współpracy, w tym w bezpieczeństwie Europy Środkowo-Wschodniej - przekazał Szczerski. "Sprawy Bliskiego Wschodu nie mają wpływu na obecność amerykańską w Polsce oraz plany wojskowej współpracy polsko-amerykańskiej" - podkreślił Szczerski, zapewniając, że Polsce zależy na rozładowaniu bliskowschodnich napięć. "Ważne spotkanie" na temat Trójmorza Prezydencki minister ocenił, że utrzymane będzie zainteresowanie strony amerykańskiej Inicjatywą Trójmorza i infrastrukturalnego rozwoju Europy Środkowej. Zapowiedział, że niedługo w Waszyngtonie odbędzie się "ważne spotkanie dotyczące tej współpracy ekonomicznej". To będzie też - dodał - główny temat rozmów prezydenta Dudy w Davos. W ocenie Szczerskiego, 2020 r. będzie "kolejnym rokiem" intensywnych relacji polsko-amerykańskich. Jak wskazał, 2019 r. był w tej kwestii przełomowy z uwagi na deklaracje zwiększenia liczebności wojsk USA w Polsce oraz włączenie Polski do programu ruchu bezwizowego ze Stanami Zjednoczonymi. Polska delegacja ze Szczerskim oraz szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego Pawłem Solochem odbyła w piątek w Białym Domu rozmowy m.in. z Jaredem Kushnerem, zięciem oraz doradcą Trumpa. Przedstawiciele polskich władz odwiedzili również Pentagon oraz Departament Stanu. Podczas rozmów strona amerykańska podkreślała zainteresowanie regionem Europy Wschodniej, ono będzie podtrzymana - zapewniał podczas konferencji w ambasadzie RP w Waszyngtonie Soloch. Oświadczył też, że do końca stycznia w Dęblinie podpisana zostanie umowa w sprawie zakupu przez Polskę wielozadaniowych myśliwców F-35. Z Waszyngtonu Mateusz Obremski